Dzień 3 stycznia 2017 roku to znacząca data dla I Liceum Ogólnokształcącego w Krasnymstawie. Sto lat wcześniej znękani I wojną światową krasnostawianie z radością słuchali brzmienia pierwszego szkolnego dzwonka.
Dokładnie w sto lat później rozpoczęto obchody tego wspaniałego jubileuszu. Społeczność szkolna rozpoczęła swój dzień bardzo nietypowo. Z samego rana o godz. 830wszyscy stawili się na szkolnym boisku, aby wykonać pamiątkową fotografię. To piękne nawiązanie do zdjęcia odnalezionego w archiwach szkoły, które wykonano właśnie 3 stycznia 1917 roku.
Następnie uczniowie, jak i zaproszeni goście zebrali się w sali gimnastycznej. Uroczystość otworzyła dyrektor I LO, Edyta Fidecka. Ciepło powitała zaproszonych gości: księdza dziekana Henryka Kapicę, Starostę Krasnostawskiego Janusza Szpaka, wicestarostę Henryka Czernieja, naczelnika wydziału oświaty Marka Majewskiego, wykładowcę Szkoły Głównej Handlowej Krzysztofa Reka, wykładowcę Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Grzegorza Adamczyka.
W swoim wystąpieniu dyrektor szkoły niezwykle obrazowo przybliżyła historię powstania szkoły, skupiając się na radosnych nastrojach związanych z odradzającą się tożsamością narodową, które towarzyszyły jej założycielom, pierwszym uczniom i ich rodzicom.
Bardzo ciepłe słowa skierował do zebranych ksiądz dziekan, podkreślając misję, jaką mają do spełnienia nie tylko szkoła, ale przede wszystkim nauczyciele.
Starosta Krasnostawski, absolwent „Jagiellonki”, jak sam wyraził się o szkole, podkreślił jej zasługi dla ziemi krasnostawskiej, która rozwija się m.in. dzięki wspaniałym absolwentom. Pan Krzysztof Rek uroczyście wręczył pamiątkową tablicę patronacką zawierającą informację, iż I LO jest szkołą współpracującą z SGH (Program: Klasa akademicka SGH).
Część oficjalną prowadziła Katarzyna Dudek z klasy IB. Już na wstępie z jak najlepszej strony dał się poznać szkolny chór męski wykonując hymny państwowy i szkolny. Część artystyczna uroczystości, przygotowana przez panie Annę Kosmowską i Annę Kowalską, z nostalgią wspominała przeszłość szkoły. Uczeń Paweł Goncikowski z kl. IIIB wcielił się w postać najstarszego absolwenta, który z łezką w oku opowiadał o swoich szkolnych psotach.Weronika Mróz z klasy IIC we wspaniałej stylizacji odegrała rolę przedwojennej uczennicy. Natomiast dziewczęta: Weronika Dzirba kl.I.C, Karolina Brześcińska kl.IIC, Małgorzata Mołczan kl.II.C i Greta Pintal kl.IIIC przypomniały, jak bawiła się przedwojenna młodzież. Ich niezrównany charleston bardzo podobał się publiczności. W wojenną rzeczywistość wprowadził lirycznie Adam Franczakz klasy IIIC, natomiast rozśpiewana Monika Piotrowska z klasy IIA przypomniała szkolne lata 50 – te w piosence „Serduszko puka…” Towarzyszyły jej tańczące gwiazdy. Lata 70-te powróciły za sprawą piosenki „Już za rok matura…” w wykonaniuWojciecha Dziedzica z klasy IA. Z kolei Przemysław Sobieszczański z klasy IIIB chociaż raz chciał się dowiedzieć, co to znaczy być nauczycielem. Scenka kabaretowa w jego wykonaniu i towarzyszących mu artystów rozbawiła wszystkich do łez. Szacunek dla nauczycielskiego trudu na zakończenie przedstawienia lirycznie wyraziły Agnieszka Górna z klasy IB orazKlaudia Gontarz z klasy IC.Pomysłową dekorację, nawiązującą do przedstawienia, przygotowała Karolina Koterwas z klasyIIC, zaś nad całością scenografii czuwała pani Agnieszka Chwaszcz. Obsługą techniczną uroczystości zajmowali się: Adam Szymoniak z klasy IIIA i Radosław Lenard z klasy IIIB.
Po przedstawieniu wszyscy zostali w sali gimnastycznej, aby wykonać pamiątkowe fotografie. Następnie uczniowie klas akademickich, współpracujących z SGH udali się na warsztaty prowadzone przez pracownika tej uczelni. Uczniowie klas humanistycznych uczestniczyli w wykładzie pracownika akademickiego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Dzień 3 stycznia był bardzo uroczystym dniem w Jagielle, otwierającym piękny jubileusz 100-lecia szkoły. Podkreślał bardzo ważne wartości, do których przywiązana jest cała szkolna społeczność: honor, mądrość, tradycję, doskonałość.
